WYCIECZKA DO GNIEZNA

W dniach 25-27.09.2023r. wyruszyliśmy na wyprawę! To, że nasi podopieczni uwielbiają wycieczki to jest oczywiste, ale jak już jest wycieczka kilkudniowa, to dopiero jest radość i podekscytowanie! :) Tym razem za kierunek obraliśmy Biskupin, Gniezno i Kórnik.

Pierwszy dzień naszej podróży to był właśnie kierunek Biskupin. Muzeum Archeologiczne które się tam znajduje to wspaniała lekcja historii o początkach Państwa Polskiego. Zaczęliśmy zwiedzanie z przewodnikiem od obozowiska łowców i zbieraczy przy małym stawku, gdzie znajdują się dwie chaty z trzciny. Mogliśmy śmiało wejść do każdej z nich i zobaczyć jak to wszystko wygląda od środka. Następnie po kolei, spacerkiem przez las, zatrzymywaliśmy się zaciekawieni przy każdym punkcie, aż do wioski wczesnopiastowskiej. Warto jeszcze wspomnieć, że podczas zwiedzania osiedla obronnego ludności łużyckiej w rekonstruowanych chatach czekali rzemieślnicy, prezentujący swoje wyroby, m.in. szaty, narzędzie oraz broń. To było jak cofnięcie się w czasie. 

Po dniu pełnym wrażeń wyruszyliśmy do Gniezna – pierwszej stolicy Polski, gdzie mieliśmy zamówiony hotel na najbliższe dni. Następny dzień przywitał nas przepiękną, słoneczną pogodą co wprawiło nas od poranka w dobre nastroje. Po śniadaniu gotowi na kolejną wędrówkę – wyruszyliśmy w miasto. Razem z przewodnikiem skierowaliśmy swe kroki do Katedry Gnieźnieńskiej, czyli Bazyliki Archikatedralnej Wniebowzięcia NMP i św. Wojciecha.

Katedra znajduje się na Wzgórzu Lecha i jest pierwszą siedzibą biskupów w naszym państwie. Miejsce to jest bardzo ważne dla Polaków, bo jest związane z powstaniem naszego państwa. To właśnie w tej Świątyni miały miejsce pierwsze koronacje Królów Polski oraz tu spoczywają relikwie św. Wojciecha. Bezdyskusyjnie warto odwiedzić Katedrę Gnieźnieńską oraz znajdujące się w niej – słynne Drzwi Gnieźnieńskie, na których utrwalona jest historia życia i męczeństwa św. Wojciecha. 

Opuszczając Katedrę udaliśmy się w kierunku Muzeum Początków Państwa Polskiego.

W Muzeum mogliśmy zobaczyć zgromadzone w wyniku prac archeologicznych eksponaty, oraz usłyszeliśmy przy tym kolejną lekcję historii od lokalnego przewodnika. Zwiedzanie zarówno tych jak i dalszych części Gniezna było dla nas niezwykle pasjonującą i ciekawą przygodą. Waga miejskich zabytków niewątpliwie wprawiła wszystkich nas w zachwyt i podziw.

W ostatni dzień – czyli w dzień powrotu do domu – pojechaliśmy zwiedzić zamek w Kórniku. Tam również bardzo polecamy wyprawę, ponieważ zamek jest przepiękny a jego wnętrza sprawiają, jakby ten dom żył. W pięknym salonie mogliśmy ujrzeć fortepian, na którym grywał sam Fryderyk Chopin!  W dalszych częściach podziwialiśmy m.in. wielkie portrety przedstawiające Członków rodziny, sypialnię Marii Zamoyskiej (żony Władysława Zamoyskiego, dzięki któremu Polska odzyskała Zakopane i Morskie Oko), myśliwskie trofea w postaci XX-wiecznych poroży, zastawy stołowe oraz mnóstwo innych zbiorów i pamiątek, które rodzina Działyńskich gromadziła na przestrzeni ponad stu lat. Niepodważalnie największe wrażenie zrobiły na nas wszystkie wnętrza wypełnione najpiękniejszymi meblami z różnych epok, kasetonowe sufity i drewniane podłogi tak piękne i oryginalne, że można chodzić po nich tylko na wyznaczonym pasku z dywanika. Podłogi zostały wykonane z korzeni kilku gatunków drzew.

W zamkowej jadalni wisi portret kobiety w bieli, która sprawia wrażenie bacznie przyglądającej się zwiedzającym. Dama z portretu to Teofila Działyńska, pierwsza właścicielka zamku i zasłużona dla Kórnika dama. Pani przewodniczka powiedziała nam o legendzie, która głosi, że o północy dama w bieli schodzi z obrazu i zmierza na taras, by spotkać się tam z rycerzem na czarnym koniu, który zabiera ją na przejażdżkę po ogrodzie. :)

Podczas całej 3 dniowej wycieczki zwiedziliśmy mnóstwo pięknych, historycznych miejsc. Do domu wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi, a wspomnienia z wyjazdu pozostaną nam na długo w pamięci.